Jak siedzieć w samolocie obok siebie, nie płacąc? Jest kilka sposobów
Podróżując za granicę często staramy się ograniczyć koszty jak najbardziej. Jak wiadomo za wybór „miejscówki” w samolocie płaci się dodatkowo. Turyści lubią więc pożartować, że ich przyjaźń jest warta mniej od tej opłaty, a podróż spędzą na dwóch końcach samolotu. A czy są sposoby na jej obejście?
Jak siedzieć obok siebie w samolocie bez płacenia?
Nie od dziś wiadomo, że jeden z nich to czekanie z odprawieniem się. Wówczas szansa na to, że system przydzieli miejsca obok siebie rośnie. W ryzyko wpisany jest jednak overbooking – czyli sytuacja, w której linia lotnicza sprzedała więcej biletów, niż miejsc dostępnych w samolocie. To dość stresująca sytuacja, szczególnie jeśli musimy szybko wrócić do pracy.
Radami na siedzenie obok siebie podzielili się na TikToku młodzi podróżnicy @travelovcy, którzy policzyli, że latają nawet 30 razy w roku i w 90 proc. sytuacji siedzą obok siebie, chociaż jeszcze nigdy za to nie zapłacili. Ich rady (oprócz późnej odprawy) to:
- Zamiana – najłatwiejszy sposób. Jeśli ktoś siedzi sam, to może zamienić się miejscami, szczególnie na pożądane miejsce przy oknie albo przy korytarzu. Najmniej osób chce siedzieć w środku.
- Zapytanie obsługi o wolne podwójne miejsca – wtedy podróżnicy radzą, żeby wejść do samolotu ostatnim wejściem. Czasem można się przesiąść dopiero po starcie, żeby samolot był dobrze wyważony.
- Sprawdzenie wolnych miejsc obok siebie w aplikacji dwie godziny przed odlotem. Przed wejściem warto jednak zapytać stewardesę, czy można tam usiąść.
Oszczędności na locie
O jakich oszczędnościach mówimy? Np. w linii Wizz Air wykupienie miejsc obok siebie kosztuje od 20 euro za odcinek, łącznie dla obojga dorosłych. Możemy wiec zaoszczędzić nawet 100 zł w jedną stronę. W fioletowo-różowych samolotach wykupienie usługi Miejsca obok siebie nie umożliwia wyboru konkretnych miejsc, ale gwarantuje miejsca obok siebie dla Ciebie i Twojego towarzysza podróży.
Czy często wykupujecie miejsca obok siebie?